www.meskaelegancja.fora.pl

[damiance]

Niezbędnym elementem eleganckiego stroju jest niewątpliwie zegarek. Osobiście posiadam kilka czasomierzy tzw. garniturowców i z pewnością postaram się je zaprezentować na forum. Zachęcam szanownych kolegów do wzbogacania niniejszego tematu.

pozdrawiam,

[macaronitomato]

Ja śnie po nocach o Tanku Cartiera, noszę taniego fosilla (też kwadrt). Gdybym dysponował wolnymi pieniędzmi, wydałbym je zapewne na parę garniturów niż zegarek... takie mam priorytety.

[damiance]

[studebaker]

Witam wszystkich - oto mój pierwszy post na forum
Dla mnie natomiast liczy się marka i wieloletnia historia która za tą marką stoi. Ngdy nie założyłbym czasomierza z logo Armani Versace itp. Aktualnie nadal posiadam Tissota którego otrzymałem na 18-urodziny i podobnie jak macaroni w chwili obecnej chętniej wolną sumę zainwestowałbym w dobry ciuch. Aczkolwiek nie powiem - gdzieś w orbicie zainteresowań przewija się kwestia tego typu zakupu.

[macaronitomato]

A może wyjściem sa używane zegarki? Znajoma kupiła ślicznego Longinesa ze szkłem ściętym pod kątem (fasetonowanym?). Cudo.

[damiance]

[jdas]

Używane zegarki to dobry pomysł. Ale w celu zakupu trzeba wybrać się za granicę. Najlepiej do Szwajcarii, gdzie za stosunkowo nieduże pieniądze można kupić porządny zegarek. Przy najbliższej bytności w tym kraju zamierzam zapolować. W moim przypadku kupienie czegoś u nas jest o tyle trudniejsze, że wymagania mam nietypowe - zegarek kieszonkowy (ze względu na szczupłość nadgarstka)

[damiance]

[łukasz]

Bardzo zainteresowała mnie możliwość kupna używanego, ale pewnego zegarka. Czy są może jakieś, pytanie do specjalistów, dedykowane serwisy? Co prawda wybieram się niedługo w szwajcarskie Alpy, ale do zegarkowych centrów będzie mi cokolwiek daleko.

Do sprawy zegarków podchodzę trochę, jak do wszystkich innych dodatków. Bez zegarka czułbym się trochę goły. Tak, jak czytam Wasze posty, to nie wiem, czy posiadam "elegancki" zegarek. Bo właściwie mój żelazny zestaw składa się ze sportowych zegarków - źle bym się czuł z typowo garniturowym, czyli stosunkowo niewielkim i płaskim zegarkiem, jak wspominany przez Ciebie, Wojtku, Cartier. Mój zegarek musi być duży, i dlatego noszę zamiennie albo klasycznego U-Boata, albo z sentymentu popularnego Cosmonaute'a.
Ale, jak ostatnio się rozglądałem za kolejnym dużym i niebanalnym zegarkiem, widziałem sporo zdecydowanie tańszych propozycji. Wyglądały ładnie, ale zupełnie nie wiem, jak działają. Bo np. firma Engelhardt nic mi nie mówi...

[MG]

Eberhard jest marką stosunkowo mało popularną w Polsce lecz stoi za nią ponad stuletnia historia i renoma. Dla zainteresowanych zgłębianiem tematu czasomierzy polecam zdecydowanie najlepsze polskojęzyczne forum ze strony [link widoczny dla zalogowanych]

[Faczynski]

Engelhardt - to produkt azjatycki. Za to Eberhard, o którym wspomina MG to marka z przedziałem cenowym pomiędzy 4 500 a 38 000 PLN , więc nazywanie jej produktów "tańszymi propozycjami" jest rzeczą względną

[łukasz]

[damiance]

[eye_lip]

Dzięki Damian, a przy okazji witam na forum

Macaroni - w stroju dobór dodatków jak wiesz dobrze musi być kompleksowy i w tym kontekście Twój fossil absolutnie odstaje i jeżeli chcesz calościowo zbudować wizerunek dobrze ubranego mężczyzny to zostaw ten zegarek na wypady na grzyby

Tak jak ktoś wczesniej wspomnial świetnym rozwiązaniem dodatkowo niezbyt obciążającym portfel jest zakup zegarka vintage. Koszt takiego przedsięwzięcia to 100 - 300 w najtańszej wersji i jest to świetna opcja, bo klasyczny starszy zegarek zawsze wygląda dobrze i jezeli jest odpowiednio dobrany, to pasuje do wizerunku, a osoba znająca się na zegarkach również doceni ten mily aspekt ubioru, nieporównywalnie bardziej prestiżowy niż pseudoluksusowe marki jak gucci ,armani itp. które w świecie zegarków nie znaczą nic.

Jeśli mielibyście do mnie jakieś pytania w tym zakresie to zapraszam

[macaronitomato]