Forum www.meskaelegancja.fora.pl Strona Główna www.meskaelegancja.fora.pl
Dyskutujemy tu kwestie związane z klasyczną męską elegancją
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Eleganckie zegarki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.meskaelegancja.fora.pl Strona Główna -> Męska Elegancja (forum główne)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bar_open




Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:50, 05 Lut 2010    Temat postu:

jdas napisał:
A oto moja propozycja

Przyciągający uwagę ale nie pretensjonalny


przerost formy nad treścią, ładny ale na pewno nie do noszenia (to już nie "eleganckie" ubranie się, to przebieranie się) i niestety pretensjonalny Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bar_open




Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:58, 05 Lut 2010    Temat postu: Re: klasyk na płaszczce

damiance napisał:
mam nadzieję, ze ostatni post admina nie spowodował śmierci tego tematu.
Dla rozruszania dyskusji - koledzy - co sądzicie o takim zestawieniu: klasyczny zegarek na pasku z płaszczki?


fajny pasek, niestety nie jestem fanem tych zegarków
sam mam kilka pasków (a może nawet więcej niż kilka), paski oferowane z zegarkami (np. Omega na w niektórych modelach paski ze skór egzotycznych) lub indywidualnie nie są wykonywane ze skór zwierząt znajdujących się pod ochroną, ta lekka histeria
Very Happy powyżej jest objawem hipokryzji
jak jest różnica pomiędzy powiedzmy skórą z biednego wieprzaka lub konia (np. na buty "na zamówienie") a płaszczką ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiance




Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:55, 05 Lut 2010    Temat postu: Re: klasyk na płaszczce

bar_open napisał:
damiance napisał:
mam nadzieję, ze ostatni post admina nie spowodował śmierci tego tematu.
Dla rozruszania dyskusji - koledzy - co sądzicie o takim zestawieniu: klasyczny zegarek na pasku z płaszczki?

................
jak jest różnica pomiędzy powiedzmy skórą z biednego wieprzaka lub konia (np. na buty "na zamówienie") a płaszczką ???


witam kolegę zegarkowo zorientowanego Smile

pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie pół-żartem (chociaż nie jestem pewny na 100%):
różnica jest taka, że ze skóry konia robi się buty, a z płaszczki nie. Z kolei z płaszczki robi się paski do zegarków a z konia nie Wink

am I right?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bar_open




Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:55, 05 Lut 2010    Temat postu: Re: klasyk na płaszczce

damiance napisał:
bar_open napisał:
damiance napisał:
mam nadzieję, ze ostatni post admina nie spowodował śmierci tego tematu.
Dla rozruszania dyskusji - koledzy - co sądzicie o takim zestawieniu: klasyczny zegarek na pasku z płaszczki?

................
jak jest różnica pomiędzy powiedzmy skórą z biednego wieprzaka lub konia (np. na buty "na zamówienie") a płaszczką ???


witam kolegę zegarkowo zorientowanego Smile

pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie pół-żartem (chociaż nie jestem pewny na 100%):
różnica jest taka, że ze skóry konia robi się buty, a z płaszczki nie. Z kolei z płaszczki robi się paski do zegarków a z konia nie Wink

am I right?


witam,

z konia też mam Wink
zostało mi trochę pasków po zauroczeniu panerai-em
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bar_open dnia Pią 21:59, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiance




Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:58, 05 Lut 2010    Temat postu: Re: klasyk na płaszczce

bar_open napisał:


witam,

z konia też mam :wink:
zostało mi trochę pasków po zauroczeniu panerai-em
:D


zapytam bo nie wiem - te końskie paski były robione czy były oryginalnie montowane w Panerai?

pozdr,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bar_open




Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:52, 06 Lut 2010    Temat postu: Re: klasyk na płaszczce

damiance napisał:
bar_open napisał:


witam,

z konia też mam Wink
zostało mi trochę pasków po zauroczeniu panerai-em
Very Happy


zapytam bo nie wiem - te końskie paski były robione czy były oryginalnie montowane w Panerai?

pozdr,


w pudełku są dwa - jeden kauczuk/guma plus drugi pasek ze skóry (Radiomir ma skórę z krokodyla)
pozostałe dokupione, rynek pasków "zegarkowych" zwłaszcza do PAM-a jest niezwykle bogaty płaszczki, rekiny, krokodyle, ryby, konie Wink etc. etc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bar_open dnia Sob 0:57, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chinaman




Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:21, 06 Lut 2010    Temat postu: Re: klasyk na płaszczce

damiance napisał:
bar_open napisał:
damiance napisał:
mam nadzieję, ze ostatni post admina nie spowodował śmierci tego tematu.
Dla rozruszania dyskusji - koledzy - co sądzicie o takim zestawieniu: klasyczny zegarek na pasku z płaszczki?

................
jak jest różnica pomiędzy powiedzmy skórą z biednego wieprzaka lub konia (np. na buty "na zamówienie") a płaszczką ???


witam kolegę zegarkowo zorientowanego Smile

pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie pół-żartem (chociaż nie jestem pewny na 100%):
różnica jest taka, że ze skóry konia robi się buty, a z płaszczki nie. Z kolei z płaszczki robi się paski do zegarków a z konia nie Wink

am I right?

Witam,
jedyną firmą zgodnie z moją wiedzą, oferującą swoje zegarki oryginalnie z paskami z Cordovanu jest Nomos. Paski ze skór egzotycznych nadają szlachetności zegarkom. Wystarczy popatrzeć z jakimi paskami oferowane są zegarki firm:PP,A.L&S, FP Journe czy wspominany przeze mnie na Blogu Dornbluth. Nie oznacza to w żadnym wypadku popierania kłusownictwa. Skóry pochodzą od zwierząt hodowanych specjalnie do tego celu. Jeśli zaczniemy demonizować egzotyczne skóry z których produkowane są paski to powinniśmy to samo zrobić z kamieniami i metalami szlachetnymi. Wrzucamy w ten sposób do jednego worka ludzi uczciwych oraz przestępców. Myślę że nie tędy droga. Kluczem jest wiarygodność sprzedającego, poparta zazwyczaj licznymi certyfikatami.
Pozdrawiam
Karol


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiance




Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 13:54, 06 Lut 2010    Temat postu: Re: klasyk na płaszczce

Chinaman napisał:

Witam,
jedyną firmą zgodnie z moją wiedzą, oferującą swoje zegarki oryginalnie z paskami z Cordovanu jest Nomos...
Pozdrawiam
Karol


O! ciekawa informacja, nie wiedziałem. Swoją drogą wzornictwo Nomosa utrzymane w duchu Bauhaus'u może się spodobać tutaj na forum.
Na dokładkę, Nomos jest jedną z niewielu firm produkujących zegarki w przystępnej cenie, z mechanizmami własnej produkcji.

link do strony:

[link widoczny dla zalogowanych]

W fabryce L&S (A.Lange und Sohne) widziałem młodego zegarmistrza z Nomosem na nadgarstku - to muszą być dobre zegarki Cool


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez damiance dnia Sob 13:56, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eye_lip




Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:52, 06 Lut 2010    Temat postu:

Nie tylko nomos robi zegarki fabrycznie z paskami z cordovana, nawet Seiko ma w ofercie jeden model z takim paskiem a i kilka innych firm by się znalazło.

Co do Nomosa to ich werki oparte są na pesseux 7001 więc nie do końca są to wlasne werki - oczywiście w modelach z manualem jest dodany mostek 3/4, szlify ślimakowe na kołach naciągu itp. - ale generalnie to przeróbka istniejącego już mechanizmu. W tangomacie z modułem automatycznego naciągu jest już dużo więcej tej własnej inwencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiance




Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:22, 06 Lut 2010    Temat postu:

eye_lip napisał:
Nie tylko nomos robi zegarki fabrycznie z paskami z cordovana, nawet Seiko ma w ofercie jeden model z takim paskiem a i kilka innych firm by się znalazło.

Co do Nomosa to ich werki oparte są na pesseux 7001 więc nie do końca są to wlasne werki - oczywiście w modelach z manualem jest dodany mostek 3/4, szlify ślimakowe na kołach naciągu itp. - ale generalnie to przeróbka istniejącego już mechanizmu. W tangomacie z modułem automatycznego naciągu jest już dużo więcej tej własnej inwencji.


wiedziałem Filip, że na Ciebie można liczyć Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chinaman




Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:09, 06 Lut 2010    Temat postu:

eye_lip napisał:

Co do Nomosa to ich werki oparte są na pesseux 7001 więc nie do końca są to wlasne werki - oczywiście w modelach z manualem jest dodany mostek 3/4, szlify ślimakowe na kołach naciągu itp. - ale generalnie to przeróbka istniejącego już mechanizmu. W tangomacie z modułem automatycznego naciągu jest już dużo więcej tej własnej inwencji.

Mógłbym polemizować na temat inhausowości mechanizmów Nomosa. Dyskusje na ten temat toczyły się już na forach TZ jak i WUS oraz KMZiZ. W mojej opinii mówiąc że mechanizmy bazują jeszcze na pesseux to tak jak zarzucać, że Dirk Dornbluth bazuje na Unitasie, ale droga jaką przeszedł od tego momentu jest tak znacząca że nijak można już porównywać nawet najprostszy 90.0 z taką chociażby Stową MO. Wiem, że jest to może trochę przerysowane w tym wypadku ale chce podkreślić pewną kwestię. W chwili obecnej jedynymi komponentami nie wytwarzanymi przez Nomosa są rubiny, sprężyny włosowe, sprężyny naciągu, koła balansowe. Mechanizm do tego regulowany jest w 6 pozycjach. W mojej opinii to są już w pełni werki inhausowe ale można mieć swoje zdanie(cały czas pisze o alfie i becie bo tangomat i zurich mają już bezdyskusyjne inhausy). Nie chcę zabrzmieć stronniczo, po prostu preferuję zegarki niemieckie w stosunku do konglomeratów szwajcarskich(nic im nie odbierając), tak jak preferuję małe manufaktury za którymi stoją konkretni ludzie często będący artystami w swoim fachu (przykładem niech tutaj będzie pan Journe).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damiance




Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:53, 06 Lut 2010    Temat postu:

Chinaman napisał:

...
Nie chcę zabrzmieć stronniczo, po prostu preferuję zegarki niemieckie w stosunku do konglomeratów szwajcarskich(nic im nie odbierając), tak jak preferuję małe manufaktury za którymi stoją konkretni ludzie często będący artystami w swoim fachu (przykładem niech tutaj będzie pan Journe).


Z przyjemnością się pod tym podpisuję. Szkoda, że w Polsce jest tak niska rozpoznawalność niemieckich marek, a przecież do niemieckiego zagłebia zegrakowego - Glashutte - jest tylko kilkadziesiąt kilometrów od granicy....

Szwajcarzy mają od metra marek, coż z tego skoro ogromna wiekszość skupiona jest w mega konglomeratach jak Compagnie Financière Richemont SA lub Swatch Group

Jeszcze co do niemieckich zegarków - podobają mi się niektóre modele Schaumburg (Lindburgh& Benson) np. taki;

[link widoczny dla zalogowanych]

- może wiecie na ile to jest niezależna/ rodzinna/ niszowa itd marka? jaką mogą mieć produkcję w roku?

pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eye_lip




Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:22, 06 Lut 2010    Temat postu:

Jeśli chodzi o nomosa, to nie był zarzut z mojej strony - po prostu gwoli ścisłości napisałem jak jest z tymi werkami.

Schaumburg - widziałem się kiedyś z właścicielami tej firmy, ale wiele się nie dowiedziałem - taki trochę no name dla mnie osobiście, choć wykonanie powie dzmypoprawne, ale np. w modelu z jedną wskazówką, po prostu zdjęli minutę i sekundę a pozostawili na wierzchu wałki co jest dosyć żenujące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faczynski




Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobyłka

PostWysłany: Pon 16:18, 08 Lut 2010    Temat postu:

A może pokusiliby się Panowie o ranking najlepszych zegarków w danym przedziale cenowym? Oczywiście w 100% subiektywny. Niestety w wielu pasjach, tak i tutaj, zasoby portfela stanowią czasami nieprzekraczalna granicę. Co więc jeśli chcę mieć "elegancki" zegarek, ale nie stać mnie na Pateka? Jaki zegarek do 1000 PLN? Jaki do 2000 a następnie 5000 PLN? No i może na koniec od 5000 PLN wzwyż - już bez ograniczeń Smile

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eye_lip




Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:46, 08 Lut 2010    Temat postu:

Patka jeśli już.

Takie rankingi są bez sensu, jest dużo firm, dużo modeli zegarków, do tego dochodzą osobiste preferencje, także można sobie tworzyć rankingi ale to tak naprawdę nic nie da. Dopóki nie kupujesz podróby albo jakiejś wirtualnej marki to każdy wybór, jeśli zegarek Ci się podoba jest dobry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.meskaelegancja.fora.pl Strona Główna -> Męska Elegancja (forum główne) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin