www.meskaelegancja.fora.pl

[Mr.Sartorialist]

Witam wszystkich,

Wpis w tym temacie: http://www.meskaelegancja.fora.pl/przewodnik-miejski,5/gorny-slask-gdzie-buty-garnitury-koszule-na-zamowienie,103.html na temat krawca p.Turbasy w Krakowie dał mi trochę do myślenia.

Zastanawiałem się, czy istnieje coś w rodzaju rankingu krawców. Tak jak dobra luksusowe mają swoją reputację i hierarchię, tak taka właśnie hierarchia powinna istnieć wśród rzemieślników. Za przykład podam szewców: ilekroć ktoś pyta o szewca o dobrej renomie, jest prawie gwarantowanym, że Kielman pojawi się na takiej liście.

Wspomniany na wstępie wpis odnosił się do p.Turbasy jako prawdopodobnie najlepszego krawca w Polsce. Zakład Zaremby ma też zapewne grono oddanych klientów.
Lektura książki "Bespoke: Savile Row ripped and smoothed", przedstawia dom krawiecki Huntsman jak creme-de la-creme krawców londyńskich, poza zasięgiem innych znajomitych domów krawieckich znajdujących się na tej zacnej ulicy. Czy więc ktoś podjął się takiej hierarchizacji w Polsce?

Jest też drugie zagadnienie, które chciałbym poruszyć. Czy reputacja jest odzwierciedlona w zadowoleniu klientów? Czy garnitury szyte u Zaremby są jednakowo dobre jak szyte u np. u Mazurczaka i Trzaski?

Być może że zadane przeze mnie pytania mają sens czysto akademicki, ale z przyjemnością wysłucham punktu widzenia innych forumowiczów.

[torunianin]

Żeby to obiektywnie i sprawdzić i móc się wypowiedzieć, trzeba by uszyć garnitur u każdego z tych krawców. Tak, żeby mieć porównanie. Ta sama sylwetka i różni krawcy.

W innym przypadku będzie ciężko. Każdy jest inaczej zbudowany i ma łatwiejszą lub trudniejsza sylwetkę do szycia. Poza tym jest coś takiego jak oczekiwania danej osoby. Jednym wystarczy gotowy garnitur z wieszaka, a innym nie.

Z autopsji wiem, że kiedyś garnitur, który uszyłem u krawca byłby cudowny. Teraz już wiem dużo i patrzę inaczej na to wszystko. Jestem bardziej wymagający i wiem, że można lepiej.

[macaronitomato]

Myślę, że takiego rankingu nie da się stworzyć. Widzę to wyrażnie w kontekście moich doświadczeń. Da się wyeliminować oczywistych partaczy, zostawiając krawców robiących wszystko wedle sztuki, ale dokładne wskazanie kto jest wśród nich lepszy a kto gorszy nie jest możliwe.

Nt. wsmnianego turbasy- mówi się że najlepszy, pewnie w oparcu o imponującą listę klintów, głownie krakowian zresztą, jednak opienie jakie się na jego temat słyszy są różne. To samo dotyczy Kielmana, Zaremby, Mazurczaka i Trzaski itd. Wszystkich z czołówki. Dlaczego? Dlatego, że oprócz czysto techniczych umiejętności jest jeszcze kwestia sylu, a każdy odbiera to indywidualnie. Wydaje mi się, że garnitury Zaręby maja swoj styl. Jednemu może się on podobać, innemy nie. to samo tyczy się innych wymienionych i niewymienionych firm.

Dlatego wszelkie rady, znalezione ma forum, blogach itd. powinny być traktowane jako baza do własnych decyzji i przemyśleń. Chodzi o to, żeby zdecydować który krawiec jest najlepszy DLA MNIE, a nie najlepszy W OGÓLE.

[jdas]

Oczywiście, że rankingu nie da się stworzyć. Ponadto do oceny pracy krawca dochodzi jeszcze czynnik psychologiczny. Tzn. im skorzystałem z usług bardziej renomowanego krawca (czytaj droższego) tym trudniej będzie mi przyznać, że coś jest nie tak. A druga sprawa to fakt, że tzw. renoma często jest wynikiem pewnych czynników nie mających nic wspólnego z fachowością. Np. "tutaj szyjemy ubrania dla znanych osobistości". Czy to ma oznaczać, że dany krawiec jest od razu z założenia lepszy. Nie, to tylko stwierdzenie pewnego faktu, że w tym zakładzie uszyto garnitur dla tej czy innej osoby - to wszystko. Równie dobry, a czasem lepszy może być fachowiec, który nie miał aż takiej siły przebicia by "zaszczycił" go jakiś celebryta.
A tak na marginesie to przeglądając wątki widzę, że ceny "warszawskie" są mniej więcej dwukrotnie wyższe niż "ogólnopolskie", a przecież nie oznacza to wcale, że krawcy warszawscy są dwukrotnie lepsi.

[damiance]

[Mr.Sartorialist]

Panowie, doskonałe komentarze.
Biorąc pod uwagę wszystkie wypowiedzi, proponuję próbę stworzenia ranking krawca, który oferuje najlepszą jakość wykonania, prawdziwe ubrania "bespoke".
Jakieś propozycje?

[macaronitomato]

Ale według jakich kreteriów?
Mam inny pomysł. Stworzmy chceck listę. Ranking ustali się automatycznie w zależności of tego ile punktów zaliczy krawiec.

Moja propozycja check listy.


1. full canvas- czyli ani grama fizeliny
2. wzmocnione, usztywnione szlice
3. płytka pacha
4. naturalne ramiona, na wysokiej jakości wkładach (wielu używa watopodobnych wkłądów).
5. kloszowany tył - szlice nie idą po szwie.
6. przynajmniej dwie przymiarki (przy pierwszym zamówieniu)
7. na każdej przymiarce obecny krojczy.
8. indywidualny, niepowtarzalny wykrój
9. Wysokiej jakości podszewka
10. brak, albo minimalna ilość szwów maszynowych
11. dobra obsługa klienta- poprawki po odebraniu garnituru, w cenie zamowienia.
12. umiejętność doradzenia, a zwłaszcza odradzenia klientowi.

Jakieś propozycje dodatkowych punktów?

[mr.vintage]

[damiance]

[macaronitomato]

Zgadzam się z Twoją poprawką do punktu 1.
Co do 8- tu jest kwestia zaufania do krawca. Większość polskich krawców rysuje wykrój bezpośrednio na materiale, bez fazy kartonu (Mazurczak i Trzaska rysują na kartonie z tego co wiem). Metody rysowania są różne. CHodzi mi tu po prostu o wyeliminowanie tych którzy pod płaszczykiem bespoke oferują tak naprawdę MTM (zdaje się, że przypadek Wiśniewskiego w Warszawie).
Co do 10- nie zgadzam się. W marynarce bespoke wszystko powinno być szyte ręcznie. Ewentualnie dolny szew przymocowujący podszewkę może byc maszynowy i parę jeszcze prosrtych ściegów. da się to rozpoznać zaglądając w marynarkę.

[damiance]

[Mr.Sartorialist]

Widzę, że powoli dochodzimy do jasnych delifnicji, które po pierwsze pozwolą określić, którzy krawcy szyją metodą "bespoke", a po drugie pozwolą ułatwić proces szycia i sprawdzania postępów na bieżąco.

[macaronitomato]

Damiance, zaproponuj w takim razie brzmienie pkt 10.

[macaronitomato]

Czy są propozycje dodatkowych punktów?
Kiedy już skompletujemy listę dobrze będzie założyć nowy temat i dawać oceny kolejnym krawcom.

[Mr.Sartorialist]

Jeżeli główni rozmówcy nie mają nic przeciwko temu, pozwolę sobie przemyśleć wyżej wymienione punkty i może dodać jakies dodatkowe. Wydaje mi się, że taka lista będzie pomocna każdemu/każdej z nas w rozmowach z krawcem.
Postaram się wysłać przemyślaną odpowiedź w najbliższy weekend.